Dam Wam dzisiaj przykład jak można urozmaicić znane wszystkim danie:
kotlety mielone. Przysmak praktycznie każdego Polaka. Gości na różnych
uroczystościach, ale i na zwykłych domowych obiadkach u mamy.
Dziś wersja z "jajkiem niespodzianką".
Dziś wersja z "jajkiem niespodzianką".
Składniki:
450 g mięsa mielonego z indyka
sucha bułka z przedziałkiem
5 jajek
ok 5 łyżek bułki tartej
garść kopru
mała cebula dymka
sól, pieprz
majeranek, zioła prowansalskie
olej do smażenia
Przygotowanie:
Namoczyć
suchą bułkę w wodzie, tak aby była cała miękka. Dobrze odsączyć ją z
wody. Dodać mięso, jedno jajko, bułkę tartą, pieprz, zioła
prowansalskie, majeranek.
Drobno posiekać koper i cebulę i dodać do reszty składników.
Zagnieść dokładnie mięso na jednolitą masę.
W tym samym czasie ugotować na twardo 4 jajka.
Gdy już będą gotowe, obrać ze skorupki i przekroić na pół. Posypać lekko solą.
Następnie
bierzemy trochę mięsa mielonego, formujemy z niego mały okrągły placek
(nie za cienki), kładziemy na nim połówkę jajka i następnym plackiem z
mięsa owijamy jajko. Musi być szczelnie zamknięte, wtedy możemy
uformować go na kształt dużych kotletów (kulki).
Smażymy z obu stron na małym ogniu, aż zobaczymy, że mięso jest gotowe.
Najlepiej smakuje z kaszą gryczaną i ogórkami (małosolnymi, kiszonymi lub konserwowymi).
Smacznego:)
u mnie jest coś takiego zwykle w formie dużej pieczeni :)
OdpowiedzUsuńJa również piekę to w dużej formie i nazwane jest to pieczenią rzymską, a jako pojedyncze kotleciki z jajkiem, robiłam jajka po szkocku. Tak czy inaczej pychotka i Twoje wyglądają bardzo smakowicie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRaczej nie jadam takich tradycyjnych dań jak kotlety mielone, ale teraz na nie spojrzałam i nabrałam ochoty :)
OdpowiedzUsuń