Ciasto Shrek

W ten weekend za namową moich sióstr zrobiłyśmy ciasto Shrek.
Przepis znalazłyśmy tutaj.
I muszę Wam powiedzieć, że bardzo mile mnie ono zaskoczyło. Zarówno wyglądem jak i konsystencją, i smakiem. Nie było zbyt słodkie, dopiero ciastka a' la delicje dodawały im słodkości:)

Serdecznie polecam!


Składniki:
Biszkopt:

5 jajek
5 łyżek cukru
5 łyżek mąki pszennej
2 łyżki oleju
1 łyżeczka startej skórki z cytryny

Masa budyniowa:

990 ml zielonego soku "Pysio" (duża butelka)
3 budynie śmietankowe

Masa śmietanowa:

330 ml śmietany 30%
1 galaretka zielona (agrestowa lub kiwi)

Warstwa z galaretką:

2 opakowania ciastek a' la delicje ( ja dałam z wiśniową galaretką i białą czekoladą)
2 opakowania zielonej galaretki

Przygotowanie:
Masa biszkoptowa:

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno, następnie dodajemy cukier, olej i skórkę z cytryny.
Delikatnie miksujemy i stopniowo dodajemy po 1 żółtku, następnie mąkę (również partiami). I mieszamy. Na tzw. dużą blachę wylewamy ciasto.
Pieczemy w 170° przez ok. 25 -30 min, aż biszkopt wyrośnie i lekko zbrązowieje od góry.
Gdy już będzie gotowy odstawiamy do ostygnięcia.

Masa budyniowa:

W szklance soku rozrobić budynie.
Pozostałą część soku zagotować i dodać powoli rozrobione budynie. Mieszamy, żeby nie przywarło nam do dna.
Ta warstwa ma mieć konsystencję budyniu.

Masa śmietanowa:

Galaretkę rozpuszczamy w 3/4 szklanki gorącej wody i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia (uwaga, żeby nam się nie stężała).
Śmietanę lekko i krótko ubijamy, (żeby nie zrobiła nam się masło) dodajemy zimną galaretkę i mieszamy.

Warstwa galaretki:

Dwie galaretki rozpuścić w 700 ml gorącej wody, ostawić do ostygnięcia.

Układanie warstw:

Na zimny biszkopt wylewamy jeszcze ciepłą masę budyniową, na nią, gdy już ostygnie masę śmietanową, układamy ciastka i ostrożnie zalewamy galaretką.

Ciasto wstawić najlepiej na noc do lodówki. Podawać schłodzone.

Smacznego:)

warstwa biszkoptu

warstwa budyniowa

warstwa śmietanowa z ciastkami





Komentarze

  1. Pyszniutkie! Już tyle razy widziałam to ciacho... kusi mnie na całego;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie dawno nie robiłam tego ciasta. Jest wspaniałe, uwielbiam je! A Twoja wersja z białą delicją bardzo mnie kusi, chyba muszę zrobić takie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ciacho! pożarłabym takiego potwora :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie, to jest dopiero pyszny potwór :))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny świeży wiosenny kolorek, żaden tam potwór :P

    OdpowiedzUsuń
  6. To ciasto mnie prześladuje już kilka lat, muszę w końcu zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz