Składniki:
1 kg kapusty białej,
500 g mięsa mielonego,
1 duża cebula,
szklanka ryżu,
3 łyżki przecieru pomidorowego,
4 jajka,
2 łyżki kaszy manny,
łyżka bułki tartej,
sól, pieprz,
2 łyżki majeranku,
kilka ziaren ziela angielskiego,
2-3 liście laurowe,
łyżeczka cukru,
łyżka mąki
olej
Przygotowanie:
Ryż gotujemy w osolonej wodzie w proporcji 1:2 na pół miękko - około 7-8 minut.
Dodajemy do kapusty wraz z mięsem mielonym, jajkami, kaszą manną, bułką tartą, łyżką majeranku, szczyptą pieprzu. Dokładnie mieszamy.
Formujemy kotleciki, smażymy na rozgrzanym oleju na rumiano z obu stron.
Przekładamy do garnka, zalewamy gorącą wodą, dodajmy liść laurowy, ziele angielskie oraz pozostały majeranek. Gotujemy na małym ogniu przez 30 minut.
Wyjmujemy mięso, zaprawiamy przecierem pomidorowym, dodajemy cukier, zagęszczamy mąką (do kubka wlewamy trochę wody, dodajemy mąkę, rozrabiamy i wlewamy przez sitko do sosu),
gotujemy przez 2-3 minuty, wkładamy gołąbki i gotujemy jeszcze przez 5 minut na małym ogniu.
Pyszne, u mnie pod nazwą oszukane gołąbki, z sosem pomidorowym smakują wybornie
OdpowiedzUsuńJak dla mnie lepsze niż tradycyjne zawijane :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Jestem studentką z kierunku Dziennikarstwa i niedawno natknęłam się na Pani blog kulinarny. Przyznam, że przepisy są bardzo ciekawe a wizualizacja w postaci zdjęć jeszcze bardziej kusi, by przygotować tak apetyczne dania ☺️. Zaintrygował mnie przepis na Gołąbki bez zawijania, ponieważ moja mama też robi podobne. Na studiach właśnie zaczynamy realizować projekt z interesariuszem i nasz pierwszy temat brzmi: "Nietypowe przepisy na gołąbki". W związku z tym, chciałam zapytać, czy wyraziłaby Pani zgodę na wykorzystanie zdjęć z przepisu na Gołąbki bez zawijania wraz z dopisanym źródłem, z którego pochodzą dane fotografie do artykułu, który być może ukaże się w prasie internetowej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😊
Dzień dobry:)
UsuńCieszę się, że zainteresował Panią przepis na "Gołąbki bez zawijania" w moim wykonaniu.
Wyrażam zgodę na jednorazowe użycie powyższego przepisu wraz ze zdjęciem oraz podaniem źródła.
Proszę o podesłanie mi linku do artykułu gdy będzie już gotowy:)
pozdrawiam serdecznie
Lena Gotuje
Bardzo dziękuję za odpowiedź oraz pozwolenie wykorzystania zdjęcia 😊, natomiast przepis mam własny, ponieważ taki był wymóg. Pod zdjęciem będzie podany link odwołujący do Pani bloga. Jeśli artykuł zostanie opublikowany w prasie internetowej to z pewnością podeślę Pani link do niego. Natomiast jeżeli okaże się, że jednak nie pojawi się on tam, to mogłabym podesłać plik, który został stworzony w ramach projektu, gdzie będzie zawarta Pani fotografia 😊. Jednak wydaje mi się, że do komentarza nie można wkleić pliku, dlatego potrzebowałabym jakiś prywatny kontakt do Pani.
Usuń